Alarm bombowy
Wczoraj wieczorem Straż Pożarna otrzymała anonimowy telefon o podłożeniu bomby w jednym z bloków przy ul. Zubrzyckiego. Powiadomiona Policja niezwłocznie przystąpiła do działań. Efektem podjętych czynności było dokładne sprawdzenie budynku, gdzie nie ujawniono żadnych ładunków wybuchowych oraz zatrzymanie sprawcy fałszywego zgłoszenia. Mężczyzną zajęła się już Prokuratura, która będzie występować do Sądu o tymczasowe aresztowanie. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 2 lata.
W środę około godz. 20.00 dyżurny Straży Pożarnej odebrał telefon, gdzie anonimowy rozmówca poinformował, że w bloku przy ul. Zubrzyckiego 21 znajduje się ładunek wybuchowy. Informacja ta natychmiast została przekazana do jaworznickiej Policji, której funkcjonariusze wraz z innymi służbami ratowniczymi przystąpili do swojej pracy. Po ewakuacji około 150 mieszkanców bloku i zabezpieczeniu terenu, do akcji wkroczyła grupa policjantów rozpoznania minersko-pirotechnicznego. W wyniku przeprowadzonej szczegółowej kontroli budynku oraz terenu przyległego, policjanci nie ujawnili żadnych ładunków wybuchowych. W między czasie śledczy, podjęli czynności zmierzajace do zatrzymania sprawcy fałszywego alarmu, których efektem było ujęcie 35-letniego mieszkańca dzielnicy Łubowiec, który w chwili zatrzymania znajdował sie w satnie nietyrzeźwym (2,4 promila). Mężczyzna przyznał się do spowodowania fałszywego alarmu, po wykonaniu wstępnych czynności został umieszczony w Izbie Wytrzeźwień. Dziś od godzin porannych w komendzie prowadzone są czynności z udziałem zatrzymanego mężczyzny, gdzie następnie mężczyzna zostanie doprowadzony do Prokuratury, która wystąpi do Sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Jaworznianin podejrzany jest o popełnienie przestępstwa z art 190 &1 kk za co grozi mu kara pozbawienia wolnoiści do 2 lat.