Wiadomości

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o pedofilię

Data publikacji 31.01.2017

22-letni mężczyzna złożył propozycję kontaktu seksualnego małoletniej dziewczynie. Nie wiedział jednak, że to prowokacja innego internauty. Wpadł w ręce jaworznickich policjantów w trakcie spotkania z dziewczynką. Przestępstwo pedofilii jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.

O całym zdarzeniu jaworzniccy policjanci zostali poinformowani w miniony piątek (27.01) przez 49-letniego internautę z Wrocławia. Mężczyzna z Dolnego Śląska zauważył w sieci dość niepokojące ogłoszenie dotyczące propozycji czynności seksualnej. Nawiązał więc kontakt z autorem ogłoszenia, przedstawiając się jako 14-letnia Beatka z Jaworzna. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Siedzący po drugiej stronie komputera, będąc przekonany iż ma kontakt z małoletnią dziewczynką, zaproponował jej kontakt seksualny. Umówili się więc tego samego dnia wieczorem w rejonie jednego ze sklepów przy ulicy Krakowskiej w Jaworznie. Współpracujący z policją internauta na bieżąco przekazywał policjantom wszystkie informacje.

Ustalone miejsce zostało „obstawione” przez jaworznickich kryminalnych, a na spotkanie z nieznajomym wysłana została młoda policjantka, która przedstawiła się jako Beatka. Po chwili pojawił się tajemniczy mężczyzna. Będąc przekonany, iż ma do czynienia z „Beatką”, nieznajomy zaproponował dziewczynie kontakt seksualny. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci. Kompletnie zaskoczony mężczyzna nie stawiał oporu. Po zatrzymaniu trafił do komendy, skąd następie został przewieziony do policyjnego aresztu. Zatrzymanym okazał się 22-letni mieszkaniec Mysłowic. Mężczyzna pomimo młodego wieku, posiada już na swoim koncie przeszłość kryminalną. Następnego dnia (28.01) z ust policjantów mysłowiczanin usłyszał zarzut składania propozycji innych czynności seksualnych osobie poniżej 15 lat za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.
Również w sobotę podejrzanego doprowadzono do jaworznickiej prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego dozór policyjny. Zatrzymany nie przyznaje się do winy.

Grożą mu 2 lata więzienia.

Powrót na górę strony