Wiadomości

Zginął w płonącym samochodzie

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności pożaru busa, który wczoraj spłonął na posesji przy ulicy Świstackiego. W środku znaleziono ciało mężczyzny, prawdopodobnie bezdomnego. Drugi z mężczyzn, który wcześniej również przebywał wewnątrz samochodu, na szczęście zdołał uciec.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed południem na jednej z posesji przy ulicy Świstackiego w Jaworznie. Jak wynika z ustaleń śledczych, pierwsi pożar samochodu zauważyli przypadkowi przechodnie, którzy niezwłocznie powiadomili odpowiednie służby ratunkowe. Po zakończeniu akcji gaśniczej okazało się, że wewnątrz pojazdu znajdują się zwęglone zwłoki mężczyzny. Jednocześnie mundurowi obok busa zauważyli ledwo trzymającego się na nogach innego mężczyznę. Interweniujący na miejscu policjanci ustalili, że jest to 42-letni mieszkaniec Olkusza, który w chwili wybuchu pożaru także znajdował się w środku samochodu. Jemu na szczęście udało się uciec z płonącego pojazdu. Z lekkimi obrażeniami trafił do jaworznickiego szpitala.

Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledzcza jaworznickiej policji wraz z prokuratorem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że obaj mężczyźni od pewnego czasu mieszkali w tym samochodzie. 42-latek, który się uratował przyznał, że często z kolegą spożywali alkohol. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru, ale prawdopodobnie mógł go wywołać mężczyzna, który zginął w pożarze. Jego personalia na tę chwilę nie są jeszcze znane.

  • Płonący zaparkowany samochód
  • Policjanci i strażacy pracujący na miejscu zdarzenia
Powrót na górę strony